Lucio Fulci sięga po klasyczną powieść przygodową i przenosi po raz drugi na ekran losy Białego Kła. Efektem jest bardzo przyjemne kino przygodowe, które na myśl przywiodło mi czasy dzieciństwa i niedzielne seanse poobiednie w telewizji publicznej. Film ze zwierzętami, budzące dużo emocji w osobie dziecka. Fulciemu na...
więcejCiekawe spojrzenie na XIX- wieczną Kanadę. Alternatywa dla średnich włoskich westernów z tamtego okresu.
Wiadomo, po latach sposób przedstawienia historii wydaje się oklepany, ale film ogląda się naprawdę dobrze. Ładne, długie jazdy kamery (zauważalne podobieństwo do zdjęć w produkcjach Leone), ciekawa kreacja...