Chaotyczny Paolo (Pierfrancesco "Pif" Diliberto) codziennie od lat ryzykuje życiem, przejeżdżając przez to samo skrzyżowanie na swoim skuterze. Jego szczęście nie trwa jednak wiecznie. Pewnego dnia mężczyzna zostaje potrącony przez samochód i umiera. Z powodu błędu administracyjnego w zaświatach, otrzymuje dodatkowe 92 minuty życia. Dostawszy szansę od losu mężczyzna zastanawia się, jak najlepiej spędzić ostatnie chwile na Ziemi.
Szału może nie ma,akcja nie porywa,ale ten obraz ma to to "coś",ma swój urok - spokojnie można go zobaczyć.Film trochę nierówny - jak dla mnie najlepsze są te momenty współczesne,a słabsze te jego wspomnienia.Jest w tym filmie niezły humor,można się kilka razy szczerze uśmiechnąć(ta scena z sokami czy obstawianiem...