Gyllenhaal? Maguire? Bridges? Kto odważy się zastąpić Jude'a Lawa?

Dziś powinien rozpocząć się piąty dzień zdjęciowy na planie "Jane Got a Gun". Tymczasem producenci wciąż muszą zmagać się z problemami z obsadą i ekipą. Po tym, jak udało się znaleźć nowego reżysera, teraz trwają poszukiwania nowego odtwórcy roli czarnego charakteru.

Według LA Times jest trzech potencjalnych kandydatów. Oto oni:


Jake Gyllenhaal, Tobey Maguire oraz Jeff Bridges. Dwaj pierwsi są w podobnym wieku co Jude Law, a przed nim Joel Edgerton. Obaj też grali już z Natalie Portman w filmie "Bracia". Bridges z kolei może być łatwiej dostępny, a producenci muszą znaleźć aktora natychmiast.

"Jane Got a Gun" to opowieść o kobiecie, której mąż-przestępca wraca na rodzinną farmę ledwie żywy z ośmioma kulami w ciele. Aby ocalić dom i dzieci, bohaterka musi spotkać się z niewidzianym od lat byłym kochankiem. Tymczasem męża zdążył już wytropić gang.