PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712573}

Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Rogue One: A Star Wars Story
7,4 164 537
ocen
7,4 10 1 164537
7,1 35
ocen krytyków
Łotr 1. Gwiezdne wojny historie
powrót do forum filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

TFA ZAORANE!!

ocenił(a) film na 8

Polecam wszystkim rozczarowanym VII epizodem, którzy już spisali Lucasfilm i Disneya na straty. R1 to totalnie wyższy poziom od TFA, miażdży go w każdym aspekcie.

ocenił(a) film na 8
BloodyMassacre

Brawo. Ktoś to powiedział głośno. Parówkowym scenariuszo-żercom mówimy NIE!

Niech delikwent napisze dlaczego wg niego scenariusz był skopany, co nie wyszło i dla czego (gra aktorska, zły pomysł, fatalna realizacja, przesada w tym lub owym). To już nie podstawówka i delikwenci powinni pisać płynnie pełnymi logicznymi zdaniami.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Lucas207

Sorry, to (ten komentarz) nie miało być tutaj.

ocenił(a) film na 10

Czepiasz się ;-)

ocenił(a) film na 6

Chociaż jeden, który nie rozpływa się z zachwytu nad tym filmem... Czyli jednak nie tylko ja mam mieszane uczucia co do tego filmu. Chyba takie wysokie oceny tego filmu, to efekt mentalności tłumu + chęć wystawienia wysokiej oceny czemuś ze SW, co nie miało aż tak dużego hajpu na siebie jak Force Awakens, przynajmniej ja tak to widzę.

użytkownik usunięty
luk11c4

Cieszę się że nie jestem sam :P mam nadzieję że więcej osób wreszcie to zobaczy i będzie jak z TFA

"chyba takie wysokie oceny tego filmu, to efekt mentalności tłumu + chęć wystawienia wysokiej oceny czemuś ze SW"

nope to jest efekt rozczarowania i płaczu na to że TFA to jest niby remake... jak dla mnie hipokryzja swoją drogą

gdyby Łotr 1 był przed TFA a TFA teraz jestem ciekawy czy by było tak że TFA właśnie byłoby chwalone a Łotr 1 hejtowane...

ocenił(a) film na 6

Większość ludzi nie chce dopuścić do świadomości, że TFA to była konwersja starej sagi do nowej, tzn ten film miał streścić to wszystko co się działo w poprzednich częściach i zacząć cały kanon od nowa, dla nowego pokolenia. Dlatego niestety scenariusz to odgrzewany, prawie że, 1:1 kotlet. Jak dla mnie w TFA była magia, twórcy zrobili co mogli, by pogodzić starych fanów i "nowe pokolenie", taka zmiana klimatów nie mogła przejść bezboleśnie (patrz 1-3 część star wars). Fajnie o Łotrze 1 opowiedział Dem3000 na jutube, co prawda odcinek jest dość prowokacyjny, ale z wieloma rzeczami nie można się nie zgodzić, np. film nie ma angażujących bohaterów (zero osobistych motywacji), fabuła cały czas zapier**la bez zastanowienia, pierwsza połowa filmu jest straszliwie nudna, muzyka usiłuje być "starwarsowa", ale w ogóle jej to nie wychodzi.

użytkownik usunięty
luk11c4

No właśnie... a to był celowy zabieg twórców po rozczarowujących prequelach... ok można było oryginalniej ale ten zabieg by się nie udał... i ep. VIII mam nadzieję że pokaże że TFA było wyjątkiem... tak w TFA zionie magią i klimatem...
No Dem3000 świetnie opisał ten film końcówka recki świetna mimo że nie trawię typa to się z nim zgadzam z recką

jeśli chodzi o fabułę RO niestety jest może nie słaba i irytująca jak w prequelach tyle że nudna

bohaterzy to są bezbarwne postacie jedynie ten niewidomy był całkiem spoko... nawet Krennic który w spotach trailerach wymiatał został zmarnowany. Felicity słaba jako Jyn... tylko beczeć potrafi... napłakała więcej w jednym filmie niż Jennifer Lawrence w ostatnich dwóch częściach igrzysk a to już sztuka
pierwsza połowa filmu jest nudna brakuje przyśpieszenia
muzyka matko... tragedia nie pamiętam żadnego kawałka a z TFA mimo że Potterowa potrafię zanucić... ta to masakra choć nie jest to poziom Zimmera i jego pierdów to nie jest w ogóle dobra... miał być ponoć odświeżony marsz imperialny a ja się pytam gdzie jest? tylko słyszałem jakieś pierdy nic więcej

ocenił(a) film na 6

Niewidomy podobał mi się, ale w trailerze. "I fear nothing all is as the force wills it" - genialny cytat, który uwielbiam, ale później w filmie papugowane bez przerwy jak różaniec: "The Force is with me and I am one with the Force" już mnie irytowało, w ogóle po tej postaci spodziewałem się znacznie więcej. Po jego kompanie również, ale zostali oni potraktowani strasznie po macoszemu, zmarnowany potencjał. Widać, że kilka scen wycięli, w trailerach było trochę więcej o nich i z innych ujęć, jak dla mnie zła decyzja. W ogóle w tym filmie żadna postać nie jest zarysowana nawet w podstawowym zakresie. Podczas seansu TFA wydawało mi się, że film zapierdziela i nie ma czasu na ekspozycje postaci, ale tutaj dopiero widzę, jak można do tego podejść po macoszemu...

użytkownik usunięty
luk11c4

Owszem w filmie to już było potem komiczne.... i mnie też irytowało. To tak jakby jak to ludzie mówią "we wtórnym TFA" ciągle powtarzano to samo "Niech moc będzie ze mną niech moc będzie ze mną" albo "niech moc będzie z wami, niech moc będzie z wami" ale TFA nie zrobił takiego błędu... oj potencjał zmarnowany niestety...

właśnie scena Krennic-Vader "moc którą posiądziemy" nie wiem ja można było to wyciąć tuż to była najlepsza scena w ostatnim spocie....

Bo TFA faktycznie "zapierdziela" hehe brakuje w filmie tchu stąd można by powiedzieć że początek filmu chociaż może dla niektórych nudny to najlepsze sceny w całym filmie, potem cały czas trwa bitwa ogólnie...
niestety RO pokazało że w TFA to jednak wychodzi lepiej

bo RO ma nudną pierwszą połowę filmu zaś druga to tylko efekty bez niczego co by przykuło uwagę...

ocenił(a) film na 10
luk11c4

''Większość ludzi nie chce dopuścić do świadomości, że TFA to była konwersja starej sagi do nowej, tzn ten film miał streścić to wszystko co się działo w poprzednich częściach i zacząć cały kanon od nowa, dla nowego pokolenia ''

Skąd taki pomysł akurat ?? Reset kanonu przekreślił klasyczne części sw 1 - 6 i są w koszu . I reset kanonu to NAJGŁUPSZY pomysł jaki mógł powstać . Siódma część sagi powinna być na podstawie książki dziedzic Imperium

ocenił(a) film na 10
Gokussb

trylogii thrawna Dziedzic Imperium , i na podstawie tej książki powinna być siódma część sagi sw .

ocenił(a) film na 6
Gokussb

Jak reset kanonu miał przekreślić klasyczne części, jak jest Leja, Han, Joda i inni bohaterowie? Reset kanonu przekreślił najwyżej całe uniwersum obok filmów, bo przecież starzy bohaterowie nie wzięli się z powietrza. Przecież sam Kylo Ren chce "dokończyć to, co ty [Vader] zacząłeś", więc jak VII część miała wykasować wcześniejsze? Moim zdaniem chcieli skasować stary kanon, bo znajdowało się w nim za dużo głupot i słabych książek - z tego co słyszałem, to w książkach i komiksach znajdowały się niesamowite głupoty i brednie niejednokrotnie wykluczające różne fakty z innych pozycji, więc myślę, że Disney chciał zacząć od nowa żeby to miało ręce i nogi, a wyszło jak wyszło, zobaczymy jak około-filmowe ksiażki i komiksy będą wyglądać.

ocenił(a) film na 10
luk11c4

reset kanonu spowodował że klasyczne uniwersum spowodował że wcześniejsze części są w mroku i zapomnienia . Odnośnie twego pytania TFA to remake Nowej Nadziei i nic nowego tam nie ma . Naprawde podobieństwa do Nowej Nadziei nie widzisz w TFA ? Jakku to Tatooine 2

ocenił(a) film na 6
Gokussb

"wcześniejsze części są w mroku" - mogę źródło do tych rewelacji? Bo moim zdaniem to filmy dalej mają swoje miejsce, bo jeśli nie to dlaczego star wars nie zaczyna się od 1 części, tylko od 7? Wszystko co było w starych filmach się zdarzyło, ale są one trochę "zapomniane" przez obecną generację, którą przedstawia nowa trylogia, ale to nie znaczy, że są wykasowane, bo przecież Kylo kontynuuje dziedzictwo Vadera, Luke jest arcymistrzem Jedi, Leja kieruje ruchem oporu, tylko pod inną nazwą, nawet Nowy porządek wyrósł na podwalinach Imperium, więc chyba logiczne jest, że to nie jest reset wszystkiego, tylko reset uniwersum pozafilmowego, bo przecież budują na starej historii nową, a nie zaczynają ją całkowicie od nowa.

ocenił(a) film na 10
luk11c4

''mogę źródło do tych rewelacji? ''
Obejrzyj ponownie Nową Nadzieje i porównaj sobie z TFA .

''Bo moim zdaniem to filmy dalej mają swoje miejsce, bo jeśli nie to dlaczego star wars nie zaczyna się od 1 części, tylko od 7? Czy ja ci wspomniałem gdzieś w sensie że sw zaczyna sie od 7 ? jak tak to pokaż cytat . A po drugie sw ma początek od 1 .

Leja kieruje ruchem oporu, tylko pod inną nazwą, nawet Nowy porządek wyrósł na podwalinach Imperium

Leia jako szefowa ruchu oporu to strzał w stope .

''bo przecież Kylo kontynuuje dziedzictwo Vadera, Luke jest arcymistrzem Jedi

Kylo ren nie jest żadnym dziedzicem vadera tylko zwykłym amatorem . I niby jak luk arcymistrz jedi ?? W tlj wyraził niechęć do szkolenia Rey bo spękał .

''Nowy porządek wyrósł na podwalinach Imperium, więc chyba logiczne jest, że to nie jest reset wszystkiego, tylko reset uniwersum pozafilmowego, bo przecież budują na starej historii nową, a nie zaczynają ją całkowicie od nowa. ''
Sprostuje cie bo Najwyższy Porządek to Imperium 2 , i jest to reset uniwersum bo zakon luke został wybity przez siostrzeńca .

ocenił(a) film na 6
Gokussb

Czy ty jesteś pod wpływem jakichś środków odurzających albo psychogennych? Bo chyba nie umiesz logicznie myśleć i interpretować związków przyczynowo-skutkowych w zdaniach, które napisałem. Wszystko co napisałeś to truizmy które znam, połączone z bredniami czystej wody, nawet nie chce mi się prostować tych wypocin, które wysmarowałeś, bo coś czuję, że zaczęłaby się dyskusja w stylu "ja ci tłumaczę, a ty dalej swoje idiotyzmy". Nie wiem, może idź się w końcu wyśpij, żeby ci mózg mógł z powrotem pracować, bo moja logiczna część mózgu cierpi jak czyta twoje posty. Chyba na tych inwektywach z mojej strony możemy zakończyć dyskusję, bo nic konstruktywnego już nie wykonstatujemy, pzdr ;)

ocenił(a) film na 10
luk11c4

''Czy ty jesteś pod wpływem jakichś środków odurzających albo psychogennych? ''

Nie fanatyku TFA

''Bo chyba nie umiesz logicznie myśleć i interpretować związków przyczynowo-skutkowych w zdaniach, które napisałem. ''

Dla ciebie TFA jest najwspanialsze dla mnie nie

ocenił(a) film na 9
luk11c4

Z oceną jest jak z kobietą. Jakie masz oczekiwania tak oceniasz. Dałeś 6 na 10, czyli film spełnił pewne Twoje oczekiwania. Innych zapewne nie. Sęk w tym że im lepszy jest film tym ma mniejszą rzeszę odbiorców. Dzieło niestety ma wymagania co do potencjalnych widzów. Kasa ma się zgadzać.

ocenił(a) film na 8
Jacek19801

Nie wiem, czy tak jest. Ja miałem dwie wolty. Myślałem przed seansem, że ten film będzie poważniejszy, ciekawszy i bardziej szorstki od TFA (takie były i zapowiedzi, jak ktoś czytał ze zrozumieniem). W połowie (może nico wcześniej?) oglądania Łotra, stwierdziłem, że coś jest nie tak, niczym ładnie opakowana wydmuszka. Coś się zepsuło, wszytko za szybko, brak tych powolnych scen w których "staje czas" a bohaterowie otwierają się niczym potraktowana scyzorykiem konserwa na harcerskim obozie. A potem... Trochę jak w genialnym "Pulp Fiction" klocki zaczęły się układać i pokazała się wieża, jakiej nie było dawno nawet u Petera Jacksona (kiedyś dawno temu miał dwie w planie, pamięta ktoś coś???). Przypominam sobie plakaty i grafiki jakie chodziły w sieci przed filmem i jak sobie wtedy myślałem "co za ekipa!", "To nie może się nie udać", "idę do kina - skoro tak super wyglądają, to po prostu muszą się świetnie prezentować w akcji". I tak było rzeczywiście. Więcej tu było kina wojennego, co bardzo cieszy gdyż nadal lekko mi nie dobrze po tym jak Hayden Christensen z uśmiechem biegał sobie beztrosko z mieczem wśród tych wszystkich laserów. Tu celny strzał boli i zabija, a Moc, nawet jeśli się w nią głęboko wierzy, nie wszystkich uratuje. Patos, podniosły ton, emocje na ekranie można krytykować i krytykanci na pewno się znajdą. Tutaj jednak wszystko to przychodzi naturalnie, jest idealnie wkomponowane w opowiadaną historię, charaktery, więzi, słowa które nie padły, a na które już za późno. I odwrotnie jak w TFA, dopiero po seansie widzimy i doceniamy całość. I im dłużej myślimy o filmie tym więcej zauważamy i doceniamy. Bardzo udany film.

A z kobietami, to różnie bywa ;)

ocenił(a) film na 8

Chyba oglądałem jakieś inne TFA niż ty bo tam właśnie magii brakuje na każdym kroku. W TFA jest tyle wtórności i powielania pomysłów ze starej trylogii, że trudno się połapać czy oglądamy coś nowego czy 3 części w pigułce.
Scena po scenie nie zazębia się w logiczną całość.
Rey potrafi naprawić każdą instalację i statek w galaktyce? Nie wspominając o pilotażu. Mocy używa się ot tak, z dnia na dzień bez treningu i wyszkolenia a trzymając miecz świetlny drugi raz w życiu można walczyć lepiej niż wyszkolony Sith czy Ren czy jakmutam. Tym samym wszystkie wartości, na które był kładziony nacisk w poprzednich częściach zostały rozdeptane. Han nagle po wielu latach znajomości orientuje się, że Chewie posiada kuszę? Na samym końcu, po śmierci Hana Chewbacca minął Leię jakby jej wcale nie znał a ona wypatruje Rey - dziewczyny, którą widziała drugi raz w życiu.
W TFA brakuje logiki, kreatywności, scenariusza, gry aktorskiej, charakterystycznych,charyzmatycznych postaci.
Fabuła w Epizodach IV-VI nie była specjalnie wyszukana i zmuszająca do myślenia a ich sukces polegał na tym, że poza nowatorskimi efektami dały nam konkretne postacie, z którymi można się identyfikować i które były osadzone w opowieści na tyle spójnie, że można się w tym świecie odnaleźć. W późniejszych filmach tego zabrakło, dlatego Epizody I-III , delikatnie mówiąc były płaskie i z lekka kiepskie.
Jednak można było zrobić coś gorszego, bo przy TFA nowa trylogia wydaje się być dobrymi filmami. Świat niby ten sam ale cała reszta to już inna bajka.
W Rogue One nawiązania do starej trylogii nadają smaczku do całej historii. Postacie są wyraziste. Samo pokazanie na początku, że Rebelia to nie sami bohaterowie o dobrych serduszkach, nadało opowieści odrobinę mroczności a dalszy ciąg tylko pogłębił to przyjemne odczucie. Innymi słowy Imperium nadal rządzi :) i wywołuje przyjemny dreszczyk. Nowy Porządek nie jest godny żeby buty czyścić Tarkinowi, Vaderowi i reszcie.
Nie twierdzę że Rogue był bez wad bo na przykład muzyka, szczególnie na początku była zbyt pompatyczna i co zmiana planety to kolejne fanfary ale to moje subiektywne odczucie. Zdziwiło mnie, że łaziki można tak łatwo zniszczyć choć można to wytłumaczyć tym, że na Hoth były już ulepszone, bardziej opancerzone wersje. Wkurzył mnie sposób zniszczenia niszczycieli bo był zwyczajnie głupi. Nie potrafię sobie wyobrazić, że doświadczona załoga daje się podejść i zniszczyć w taki dziadowski sposób (tu mam na myśli załogę tego sprawnego niszczyciela). Koniec filmu jest przyjemnie niecukierkowy a akcja z Vaderem to miły mroczny dodatek i łącznik z Nową Nadzieją.
Nie twierdzę, że Rogue One to arcydzieło ale przynajmniej, w przeciwieństwie do TFA, tworzy dość wiarygodną historię która jest w miarę solidnie i przemyślanie skonstruowana a to już coś.

ocenił(a) film na 8
kunach23

zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 9
kunach23

Ja długo się zastanawiałem co zrobią z siódmą częścią. Przecież Lucas twierdził ,że ma pomysł, ba skrypt na 12 części. Wystarczy wyjąc i zbudować scenariusz i jedziemy... jest małe ale.
Film jest taki jak oczekiwania większości widzów. Dlatego mamy tak szybkie przejście do machania mieczem świetlnym. Podejrzewam ,że analizy potencjalnej oglądalności wykazały, że należy wpleść jak najwięcej kotletów w film. Zrobimy słabszy film, ludzie pójdą. Będzie niedosyt , to poprawimy spin offem. A jak nie wyjdzie to Chiny plus Indie odrobią. To przecież prawie 2 mld rynek.

ocenił(a) film na 8
Jacek19801

Miał być dalszy ciąg opowieści a tak na prawdę dostaliśmy kiepsko przyrządzonego odgrzewanego kotleta. Gdyby nie śmierć Hana to VII epizodu mogłoby wcale nie być tylko od razu możnaby przejść do VIII części i nic z historii byśmy nie stracili.
Aż tyle TFA wnosi do całej sagi - czyli w sumie wielkie nic.

ocenił(a) film na 6

W wielu aspektach musze sie zgodzic, przede wszystkim z porownaniem do igrzysk smierci. Brak mi w Rogue 1 "pierwiastka SW". Moglby nazywac sie po prostu Rogue 1 i bylby filmem o konflikcie kosmicznym.
Tak, jest spin-offem, lecz stanowi raczej oddzielny watek niz uzupełnienie sagi. A takich w calym kanonie sa dziesiątki odkrywające ten smaczek SW, to, czego nie widzimy w filmach sagi. Ta czesc jest po prostu ok. Fani oczekuja perfekcji.
Na plus na pewno sceny bitew, efekty i naprawde mocne wejscia Vadera, pokazujace potege jego mocy.

ocenił(a) film na 9

I find your lack of faith disturbing...

ocenił(a) film na 6

i dlatego oceniasz na ...8 ???

ocenił(a) film na 8

Ja tam widziałem ładne 3D. To nie był Avatar i nie miał być. W kilku klimatycznych (czytaj - mrocznych) scenach, choćby z Panem Mikkelsenem idealnie podkreśliło kinową, hollywoodzką nastrojowość.

ocenił(a) film na 6

dokładnie porażka same efekty nic więcej teraz nie robią filmów żeby historia i losy bohaterów były na pierwszym planie

ocenił(a) film na 8

Warto wspomnieć o cholernym meksykańskim akcencie jednego z głównych bohaterów. Równie dobrze mógł tę rolę zagrać rusek :)

ocenił(a) film na 9
gbbb

Nie ufam ludziom, którzy idą na premierę oglądać film w 3D a na dodatek argumentują, że jest słaby bo mało tego 3D w 3D.. Tylko 2D i tylko napisy. Każdy ma swoje zdanie, szanuje Twoje. Ja uważam film za porządny, lepszy od TFA. Jednak jak twierdzisz że TFA było sentymentalne a R nie, to chyba oglądaliśmy inny film albo na tyle znasz słabo stare uniwersum, że nie zauważyłeś masy odwołań. Może za bardzo szukałeś 3D :D ? Miłego dnia :)

ocenił(a) film na 9
KeiNxD

Film jest dobry i nie mam ochoty się rozpisywać, ale twierdzenie że nie ma 3D to ja nie wiem chyba miałeś zwykłe pingle. Nie jestem fanem 3D w takiej formie z okularami ale bez jaj człowieku. Muzyka jest bardziej tle ale jest dobra nie można nic zarzucić. Jak mówiłem nie mam ochoty się rozpisywać i uważam że film trzyma bardzo dobry poziom zarówno klimat jak i reszta, mógł bym opowiadać godzinami.

ocenił(a) film na 7
KeiNxD

Bez przesady, 3D to jeszcze nie dubbing

KeiNxD

A dla mnie zarówno "Łotr" jak i "Przebudzenie Mocy" były bardzo dobre... Z niewielką przewagą "Łotra". Jestem fanem starej sagi. Oglądałem ją jeszcze jako kilkulatek w czasach komuny i to było coś niesamowitego jak na tamte czasy... Ciężko jest teraz zrobić film w tamtym uniwersum, który wywołałby takie uczucia jak stare części. W "Łotrze" twórcy uzyskali namiastkę tamtej atmosfery, przynajmniej moim skromnym zdaniem.. Rozumiem, że film nie do końca musi się podobać dzisiejszej młodzieży. Ale bez przesady... Nie oceniajcie filmu źle bo jest mało efektów 3d! Że film jest niby "przegadany" ? Proszę... Ostatnia scena bitwy jest genialna a ilość akcji jest bardzo satysfakcjonująca... Że jest nieco niedociągnięć i nielogiczności? W pierwszych częściach też są... Nie o to w filmie chodzi aby czepiać się szczegółów... Chodzi tu o przedstawienie historii dobycia planów Gwiazdy Śmierci i to się pięknie udało... Brawa za zakończenie po którym aż chce się znów sięgnąć po "Nową Nadzieję"...

ocenił(a) film na 8
marzasz

co ci się podobało w TFA? Powielanie schematów, wtórność, miałkość, deptanie wcześniejszych idei?

ocenił(a) film na 8
lorimer

dokładnie tak.... TFA to po prostu 'samochód chłodnia' :D

ocenił(a) film na 10
gbbb

Spokojnie Jakub0katny hejtuje, bo to nie jego ulubione TFA :P

użytkownik usunięty
Gorkin

i po co ta prowokacja? nigdzie nie powiedziałem że krytykuję ten film bo to nie moje ulubione TFA... krytykuję ten film bo to nie jest film z uniwersum SW

ocenił(a) film na 10

Jeżeli by nie był z uniwersum SW to by nie miał nazwy z SW...

użytkownik usunięty
Gorkin

no właśnie ta nazwa jest niepotrzebna

łotr 1 by wystarczyło wtedy może oceniłbym to jako film osobny a nie film z uniwersum Gwiezdnych Wojen

ocenił(a) film na 10

Z dnia na dzień ocenę zniżysz do 1?

użytkownik usunięty
Gorkin

im dłużej myślę o tym filmie tym jestem bardziej zawiedziony...

ocenił(a) film na 9

a ja wręcz przeciwnie, co raz bardziej chcę się wybrać na następny seans i mam poniżej pleców czy tam jest SW czy go nie ma.

A czego Ci tam zabrakło żebyś mógł zaliczyć ten film do uniwersum SW? Jestem ciekaw bardzo.
Mimo iż bardzo lubie TFA to muszę przyznać że R1 ma w sobie dużo więcej klimatu SW niż EPVII. Nawet bez takich bohaterów jak Han Solo, Chewbacca czy Luke na ekranie.

użytkownik usunięty
Anakin_Skywalker

już pisałem nie będę z 50 razy się powtarzał http://www.filmweb.pl/film/Łotr+1.+Gwiezdne+wojny+-+historie-2016-712573/discuss ion/Kolejna+gwiazda+śmierci+problemem,2845698

Klimat był, nie wiem dlaczego go nie dostrzegasz. Magia? Jaka magia, to nie Hogwart. Muzyka, patrzac że była robiona na ostatnią chwilę, jest świetna, świetne wstawki Williamsa. Przesłuchaj kawałek "Hope" czy "Imperial suite". Scena z Vaderem (ze ścieżką "Hope") była nie próbą ratowania filmu tylko jego świetnym zwieńczeniem i wprowadzeniem do ANH. Nie wiem również do czyjego aktorstwa miałeś problem. Może F.Whitakera, ale on był na ekranie z 5 minut. Reszta dobrze, a niektózy bardzo dobrze.

użytkownik usunięty
Anakin_Skywalker

bożesz nie mówię o takiej magii co nie zmienia faktu że w SW też jest magia i wcale nie musi być Jedi... nawet prequele mieli magiczny klimat ten nie ma nic

słucham dla mnie monotonny soundtrack słabizna...

aktorstwo jest kompletnie bez wyczucia, a postacie i miałkie i bezbarwne...

ocenił(a) film na 9

Stary, idź trollować gdzie indziej, bo już nudzisz. Totalnie z dupy te twoje wywody na temat "Łotr 1". Jakbyś miał jeszcze coś ciekawego do powiedzenia, poza takimi ogólnymi epitetami, to OK. Dać 4 gwiazdki tak świetnemu filmowi, to trzeba być coś z głową. Ja nawet 6 gwiazdek TFA, a uważam za go za mocno spieprzony film.

użytkownik usunięty
Alex303

brawo w 100 %

ocenił(a) film na 8
Anakin_Skywalker

Whitaker miał trochę związane ręce. Szkoda, bo myślałem że jego postać na ekranie coś pokaże i czymś się wykaże. Magia gwiezdnych wojen była w TFA, i z nią przeszarżowano. Ten film sam buduje powoli własną magię, którą najlepiej widać pod koniec. Tak. Vader. Był wspaniały. Michael Giacchino nie miał łatwego zadania, ale nie zawiódł. Podkręca napięcie tu i ówdzie, a podczas wielkiej bitwy rozwija skrzydła z mocą całej orkiestry.

ocenił(a) film na 8

jeśli Twoją ulubioną częścia SW jest TFA to pozostaje miast wdawać się z Tobą w dyskusje złożyć Ci wyrazy szczerego współczucia z powodu "gustu"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones