PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10022576}

Dawna ja

Somebody I Used to Know
5,1 983
oceny
5,1 10 1 983
5,0 3
oceny krytyków
Dawna ja
powrót do forum filmu Dawna ja

nie aż tak znowu głupi jak początkowo zakładałam. w jednej z recenzji do tego filmu został określony jako “an empowered meta update to My Best Friend's Wedding" , co IMO idealnie podsumowuje w punkt ten film (BTW, My Best Friend's Wedding to mój najbardziej ulubiony romcom ex equo z Notthing Hill ever). 


ogromną zaletą tego filmu jest to, że nie podąża utartymi schematami czy też zasadami znanymi z komedii romantycznych. niesamowicie satysfakcjonujące jest dla mnie zakończenie – fakt, że główna bohaterka nie wróciła do swojego ex aka hipokryty (zarzuca jej że jest manipulatorką, a sam bynajmniej nie jest lepszy). ponadto - rzuca swoją pracę i podejmuje się tego o czym od dawna marzyła tj. kręcenie dokumentów i nakręcenie dokumentu o nudystach (btw, generalnie nudyzm i nudyści w komedii od zawsze są materiałem do robienia żartów a tak ten bardzo krótki fragment udzielanego wywiadu przez postać Ally podważa na chwilę ten infantylizm cliche śmiesznych golasów z których m.in.. Hollywood lubi się śmiać). 


sam film jest mocno nastawiony na tzw. self-love i zrywa z ww. schematami znanymi z romcomów - normalnie autentycznie można by się spodziewać, że główna bohaterka pod koniec wraca do swojego dupkowatego faceta którego widziała ostatnim razem całe wieki temu tylko dlatego, że wydaje się to właściwe bo romans jako zakończenie to must have w świecie filmów gatunku romcom – albo przynajmniej kiedyś tak było, na całe szczęście. cokolwiek by nie powiedzieć o infantylnym humorze - zakończenie jest w 100% satysfakcjonujące. 


generalnie Somebody I Used to Know sprawdza się idealnie jako komedia romantyczna dla singli (i piszę to ja – film obejrzany razem z mężem) a ten kto już wcześniej został zaznajomiony z humorem jakim parają się Dave Franco z żoną, nie powinien być zaskoczony jego infantylizmem. ponadto miłym bonusem dla fanów Community jest mały reunion Annie i Abeda. BTW, dodam że osobiście ogromnie podobał mi się fakt, że w filmie jakiekolwiek tzw. love interests  głównej bohaterki to kolorowi mężczyźni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones