Jak w temacie nigdy się nie zetknąłem z światem Doc Savage. Ktoś może coś przybliżyć? Uniwersum? Bohaterowie?
Doc to taki napakowany Indian Jones posiadający nadludzkie moce. Nie potrafi chyba tylko strzelać laserem z oczu i latać. Czy należny on do jakiegoś uniwersum? Raczej nie.
Po co się wypowiadasz jak nie wiesz. Nie ma żadnych supermocy. Był wychowywany i trenowany przez swojego ojca i grupę naukowców. Dzięki temu osiągnął szczyt ludzkiej siły i wytrzymałości. Ma też fotograficzną pamięć, jest świetnym detektywem, mistrzem sztuk walki, ma szeroką wiedzę naukową (naukowiec, chirurg, wynalazca itp.). Ma kilku pomocników: chemika, prawnika, inżyniera budownictwa, elektrotechnika i geologa (który jest też archeologiem).
Postać nie należy do żadnego uniwersum. Był wydawany też przez DC, Dak Horse Comics i Marvela. Spotkał m.in. The Shadow i Batmana.
Generalnie to taka gwiazda magazynów pulpowych z lat 30 i 40. Jeden z prekursorów (jeśli można użyć tu tego słowa xd) superbohaterów.
Przyczepię się do semantyki Twojej wypowiedzi:
- Każda fikcyjna jak i niefikcyjna postać należy do jakiegoś uniwersum (My do znanego nam wszechświata, Frodo do znanego mu Śródziemia które wymyślił Tolkien, a Marta Mostowiak do fikcyjnej rzeczywistości serialowej)
- Z wymienionych przez Ciebie 'umiejetnosci' Doca można śmiało powiedzieć że to co potrafi jest wspaniałe, wyjątkowe, specjalne...śmiało możemy jego "skillsy" określić jako super :))
Skrót myślowy. Chodziło mi o te znane uniwersa komiksowe jak 616, itp. ;)
Niby tak. Jednak nie są to nadludzkie moce w sensie, że nie jest mutantem, metaczłowiekiem, itp.
Batman też ma super skillsy ale wciąż jest człowiekiem. Niby po prostu osiągnęli szczytowe możliwości człowieka w różnych dziedzinach. To, że Batek i Doc Savage są przesadzenie pisani to już co innego jednak w swoich uniwersach są ludźmi.
Doczytałem, że The Rock ma czarnego ojca. Mój błąd..ale i tak wygląda bardziej "samoańsko" po matce.
A Samoańczyk jest Polinezyjczykiem a oni nie są czarni. To mieszanka rasy czarnej z przeważająca żółtą... i jak to sklasyfikować? xd
Hah. Samończycy i The Rock są lekko brązowi tak jak ktoś z Indonezji i Kambodży a ty ich czarnymi nazywasz. :D
Kolor skóry to nie jedyna rzecz która decyduje o rasie. Zresztą jest to termin bardzo nieostry co pokazuje przypadek Polinezyjczyków.
To po prostu Indianie żyjący na wysepkach. Po co kombinować? Trochę wymieszali się z niewolnikami i tyle.