W sieci oficjalnie napisano petycje o wydanie wersji w wizji Zacka Snydera z ścieżka dźwiękową Toma Holkenborga aka Junkie XL. Wystarczy 75 tys podpisów aby Warner Bros (jesli zechce) rozwazył ta sprawę. Mówie serio!
Natrafiłem na nią w związku z ukazaniem sie na youtube Motywu muzycznego do Justice League w wykonaniu Junkie XL. I nie jest to fake.
https://www.youtube.com/watch?v=9riigqWjovM
Natomiast tu znajdziecie link do petycji:
https://www.change.org/p/warner-bros-zack-snyder-s-director-s-and-tom-holkenborg -s-score-for-home-release-e90fef07-11c6-4a9a-9ae8-375c7717dafa
Widać ze duże zamieszanie zrobiło sie wokół wersji która wyszła w kinie. Nie zrozumcie mnie źle. Podobała mi się, nawet bardzo jednak gdzieś mam chętke na film w wizji Snydera z soundtrackiem Holkenborga. Przeciez Superman II tez miał dwóch reżyserów Richarda Lestera i Richarda Donnera. Film ten ma dwie wersje. Fajnie by było jakby na blu rayce wyszły obie wersje Justice League.
Co wy na to?:)
A tu nawet trąbia o tym na stronie naekranie.pl
https://naekranie.pl/aktualnosci/liga-sprawiedliwosci-fani-chca-wersji-zacka-sny dera-jest-petycja-2601559
I tak nic z tego nie wyniknie, wersja reżyserka zapewne powstanie, ale nikt nie będzie przerabiał całości, bo to dodatkowe koszty, a WB jest na etapie ograniczania strat...
Warto spróbować, podpisanie petycji nic nie kosztuje, a opis usuniętych scen wprost poraża głupotą WB.
raczej chciwością, krótszy czas filmów oznacza większą ilość seansów, ale nie wypaliło :D I do tego chcieli zarobić na wersji reżyserskiej, ale chciwość nie popłaca, i zemściło się to na nich :)
Dokładnie tak jak mówisz. Ostatnio czytałem że ten cały Kevin SuchaWara;) jakiś tam prezesik Warner Bros zlecił aby film zmieścił sie w równych 2 godz. co im sie udało jednak ucierpiał na tym montaż. Sceny przeskakuja od punku A do B bez jakichkolwiek gładkich przejść. Postacie takie jak Cyborg,Flash czy Aquaman straciły wiele scen, wycięto wiele dialogów i kwestii które były w trailerach a filmie ich nie było. Film mi sie podobał jednak czegoś mi tu brakuje.