Nie, film nie jest dla antropologów, tylko dla ogółu społeczeństw rozwiniętych cywilizacji. Nie jest to film o obyczajach plemiennych społeczności, lecz o "obyczajach" ich badaczy. I o fałszowaniu badań naukowych. Film o zwyrodnialcach, karierowiczach, zboczeńcach i bezwzględnych nazistach przebranych za naukowców i ukrytych za sponsorującymi ich korporacjami. Wszyscy oni zasługują na co najmniej dożywocie.

A propos tych zboczeńców, to jeszcze bym rozwinął, że o ludziach, którzy z cywilizacji trafiają do dziczy i tam nie kontrolowani, przez cywilizacyjne normy społeczne, uwalniają swoje zboczenia i dewiację. Stają się bardziej zdziczali niż sami "dzicy", których badają :)
Np. było tam przez lata wielu badaczy, którzy nie zauważyli zachowań gejowski w tym plemieniu. Wszystko było tam 'normalnie'. Ale trafił tam kiedyś ten francus Lizot, gej.
Po jego 'wizycie' (wiele lat) nagle zaczął pisać (dziwiąc wszystkich innych naukowców, którzy byli tam przed nim), że plemię ma rozbudowane zachowania seksualne, homoseksualne itd.
Okazało się, że to ON ICH TEGO NAUCZYŁ :D To on 'zniszczył' całe plemię, wyprał im mózgi, poprzez 'handlowanie' i kupczenie ich seksualnością.
Nauczył ich dzwkarstwa i seksu w anal (zresztą w ich języku nosi to nazwę związaną z jego nazwiskiem :D).
https://en.wikipedia.org/wiki/Jacques_Lizot#Accusations_of_sexual_improprietry

A jak ktoś ma problem z uwierzeniem w tak mroczne fakty, to w filmie może zobaczyć wypowiedzi SAMYCH ZAINTERESOWANYCH.