jakby w tle. 90% filmu (lub więcej) jest w j. niemieckim. Pokazane są dni codzienne hitlerowskiej załogi obozu dla Żydów we Francji. Wyśmienita główna rol (Koch - esesman, amator farsi) i drugoplanowe. Różne postawy, codzienna "praca" w obozie. Intrygi, dialogi, zachowanie w różnych sytuacjach - ot, tacy sobie zwykli...
więcejBardzo dobre aktorstwo - chociaż główny bohater bez przerwy przypominał mi młodego Piotra Głowackiego ;), historia wciągająca do ostatnich minut. Film zdecydowanie niedoceniony u nas (wyświetlony tylko w niektórych sieciówkach) - a szkoda, jeden z bardziej wartościowych tytułów na dużym ekranie w ostatnich miesiącach.
Film wciągnął mnie, ale jednocześnie pozostawił spory niedosyt. Mam wrażenie, że powinien być conajmniej pół godziny dłuższy, aby w pełni rozwinąć pewne wątki. W moim odczuciu nie ucierpiałby, a raczej zyskał, gdyby zredukować drugi plan (który notabene za wiele nie wniósł) i jego kosztem dorzucić parę scen z...
i że zna język farsi.
Czytałem powieść autobiograficzną (nie pamiętam ani autora ani tytułu), w której główny bohater Polak, który znalazł się we Francji w 1940 roku, udaje Francuza (zna b. dobrze j. francuski) i zostaje jako francuski jeniec wojenny wysłany do bauera do pracy. Ten bauer w czasie I wojny światowej...
Mam apel o bojkot rosyjsko - białoruskiego filmu w dobie wojny, wywołanej przez rosję i wspieranej przez białoruś.