Zajebisty!

chyba jesteś niepoważny, ten film się nie udał, tak samo słabe były w Jestem Legendą z Smithem, to mniej więcej ten sam poziom, bardzo sztuczne i plastikowe efekty, jak w reklamach amerykańskich, strasznie tandetne - przerysoowane bardzo złe, do tego zomiaki biegające z prędkością 50 km na godzinę, pod górkę, skaczące, robiące falę! :D .. człowieku co to ma być? ... dla mnie to tak źle się prezentowało że głowa boli, druga sprawa brak krwi? widziałeś kiedyś erotyka bez cycków? nie bo to już nie jest wtedy erotyk ... to jeden z nielicznych filmów o zombie gdzie nie ma krwi więc nie jest horrorem to zwykły akcyjniak a przecież widziałem wersję nieocenzurowaną, pamiętam żę zakończenie było całkiem niezłe, ale fatalna strona plastyczna i absurdalne zombie zrobiły z tego filmu wielkiego hollywodzkiego gniota! dla mnie najgorszy film o tematyce jaki powstał, a chcesz se zobaczyć dobre zombie to proszę - Walkind Dead - są wykonane sto razy lepiej, albo choćby 28 days later ... jedynka albo dwójka, to są filmy bardzo dobre z gatunku o żywych trupach:)

Dla mnie to atut, że nie film nie skupia się na pokazywaniu flaków, krwi i na zabijaniu zombi. Takich zombi filmów jest na pęczki od całkiem udanych Rodrigeza po tanie gniotowate horrory.
Film wciąga, sceny inwazji zombi są świetne, aktorsko też dobrze. A że nie horror to mi w ogóle nie przeszkadzało. Oczywiście brakuje logiki tu i ówdzie ale to taki urok filmów o zombi.

Ja spędziłem przyjemnie 2 godziny.

Ja z zombiakami od zawsze mam pewien problem - o ile potrafię się wczuć w fabułę, to gdy jakiś zombie idzie nagle w stronę kamery, harczy i wykrzywia głowę, wtedy ogarnia mnie beka, której nie mogę powstrzymać. I to mnie wybija z rytmu.

Może dlatego że statyści grający zombie po prostu improwizują i zombiaki w wykonaniu niektórych statystów często wyglądają po prostu śmiesznie. Widać różnicę w scenie w laboratorium, gdzie zombiak za szybą został solidnie wyreżyserowany i wygląda wiarygodnie.

Ja nie mogę traktować takich filmów jako horrorów, bo zombie zawsze mnie okropnie śmieszą, nie wiem, dlaczego.

Ale ten film był w sumie średnio zabawny.