No naprawdę niezłe role ma... chudy facet, ofiara koszmaru, Victor (niemalże trup przykuty do łóżka od roku), charczący demon...
Niezaprzeczalnie MacKay ma warunki. :D
Ten to jest nic. Moim ulubieńcem jest pewien gość, który w filmach z Flipem i Flapem często grał jedną i tą samą rolę: pijaka.
http://www.filmweb.pl/person/Arthur+Housman-110550
Na zdjęciu wypadł idealnie :D