to najlepszy okres dla tego aktora.Później jest cieniem samego siebie.Kiepskie role,kiepskie scenariusze i marne filmy.
może tak, może nie... na świecie w cholerę jest aktorów, którzy czekają na dobre role i się nie doczekują... jedno jest pewne - jego rola w "całym tym zgiełku" to jedna z najlepszych kreacji psychologicznych w kinie (jak dla mnie) no i scena kiedy mówi "nie zrobię z Ciebie świetnej tancerki; nawet nie wiem czy uda mi się zrobić z Ciebie dobrą tancerkę... ale mogę zrobić z Ciebie lepszą tancerkę... (...)" piękna scena... no i niezapomniany szeryf Brody w "szczękach" wychowałem się na tym filmie. Wielkie ukłony:)