sezon 1: Carnival Row

Latający gatunek ma tak gigantyczną przewagę nad nielatającym na poziomie rozwoju technologicznego naszej Wielkiej Wojny, że ludzkość powinna być absolutnie bez szans. Wojna to nie są tylko bitwy. To jest logistyka, wywiad. Alianci wygrali WWII dzięki niemal absolutnej dominacji w powietrzu. To co pokazuje ten serial...

Świetny serial dla fanów fantastyki/steampunk. Ale kur... W opisie jest zamieszczone co się dzieje w drugiej połowie sezonu dopiero. Proszę nie róbcie tak!!!

Nawet bardzo, gdyby nie jak zwykle i standardowo starano się przepchnać a właściwie to upchnać typową dla amazonów, netflixów i już chyba całego Hollywood lewacką, komunistyczną ideologie, przesłanie i marksizm kulturowy. Tutaj to już nachalnie wręcz walili w administrację Trumpa i w całą prawicowo-konserwatywną...

W porównaniu do "Bright" gdzie motyw/punkt wyjścia jest relatywnie podobny to netflix przegrywa w cuglach. Tamten film męczyłem niemiłosiernie denerwując się tak zmarnowanym pomysłem, a tu 8 odcinków połknąłem jak młody pelikan.

Przynajmniej u mnie trafiony w 10 klimat tematyka efekty postacie połączenie fantasy z XVIII wiecznym Londynem czekam na drugi sezon do lutego

Pozytywne zaskoczenie. Kiedyś czytałem kiepską recenzję na innym portalu, a tu okazuje się, że dobrze się bawiłem. Pokazany świat fajnie się rozwija, a akcja na szczęście nie skupia się tylko na głównych bohaterach. Jest trochę fabularnych uproszczeń, ale byłem ciekawy zakończenia. Chętnie obejrzę kolejny sezon.

Siema - jak w temacie- macie jeszcze jakieś podobne seriale lub filmy takie jak Carnival row albo Bright ?

Po obejrzeniu pierwszego sezonu mogę powiedzieć że serial ma spory potencjał aczkolwiek jedyne z mojej strony co mnie trochę odrzuciło to te wszystkie spowinowacone intrygi rodem z Wenezuelskiej telenoweli osobiście Bardziej bym się cieszył jak twórcy by się skupili na pokazaniu tego mrocznego świata który stworzyli