Młody i utalentowany absolwent dziennikarstwa poszukuje pracy. Zrezygnowany pojawia się w najgorszej dzielnicy miasta, gdzie na dziesiątym piętrze mieści się najnowocześniej urządzone biuro "Kroniki nie z tej ziemi". Pracownicy gazety to nawiedzeni ludzie, którzy na co dzień obcują ze zjawiskami wywołującymi na twarzy mieszkańców Nowego Jorku uśmiech politowania. Od tej młody dziennikarz pory staje się jeszcze jednym pionkiem w środowisku piszącym o najważniejszych wydarzeniach dla ludzkości.