PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=799265}

Yellowstone

8,2 19 241
ocen
8,2 10 1 19241
7,8 6
ocen krytyków
Yellowstone
powrót do forum serialu Yellowstone

Ten serial jest podręcznikowym przykładem nijakości.
Gra aktorska, fabuła, techniczna strona itp

A najgorsza była rodzina Duttonów każda pojedyncza postać była irytująca.
Najmniej irytującą postacią z nich był Jamie którego nikt z rodziny nie lubił bez żadnego wyraźnego powodu.
Parę razy był oskarżany o robinie rzeczy tylko dla siebie ale w serialu nigdy nie było to pokazane. Co było dokładnie przeciwne of zachowania Beth i Coregy którzy ciągle robili coś głupiego

Dalej serial miał niby pokazywać twardych kowboi bla bla, a wszystkie dzieci Duttonów nie mogą się oderwać od swoje ojca.
Sorry oni mieli mieć po 30 parę lat a zachowują się jakby byli nastolatkami.
Cory wielki zły ex żołnierz który potrzebuje akceptacji swojego Ojca i nie potrafi sobie z niczym sam poradzić.
Szczerze to on się kojarzy z takim stereotypowym milenialsem ;)

Dalej wątek Jamiego który jest odcinany od rodzinnego biznesu na końcu sezonu. Odcinany ze stratą złotych kart itp
Co dosłownie brzmi jakby on nie był pracownikiem któremu się płaci ale jakby żył ciągle jako dziecko na koszt rodziny, co tylko potwierdza moje wcześniejsze zarzuty

Dalej Cała ta rodzina jest złożona z mętów i to nie takich jakich się chce oglądać, jakich się lubi tylko takich jacy mogli by być tymi złymi w jakimś średnim filmie.
Indiański wątek jest szczerze mówiąc ciekawszy, lepiej zrobiony a nawet szemrany developer Dan Jenkins wydaje się lepiej zrobiona i bardziej pozytywną postacią.

Motyw znakowania przestępców/pracowników jest tak idiotyczny że to aż boli.
Dlaczego ktoś miałby się na to zgodzić?
W serialu jest powiedziane o ci kowboje zarabiają 400 dolarów tygodniowo za długiee godziny pracy, więcej by zarobili w fast foodzie czy gdziekolwiek indziej, dużo więcej.
Do tego mają oni być bezwzględnie posłuszni popełniać przestępstwa na rzeczy rodziny itp
Czyli to dosłownie brzmi jak bycie członkiem gangu bez żadnych profitów z bycia w gangu.

ocenił(a) serial na 6
peruniec

Mam dokładnie takie samo zdanie. Zachęcony zwiastunami, zacząłem oglądać ten serial, bo wyglądał naprawdę dobrze, ale niestety jest to jedna z moich największych pomyłek. Realizacyjnie nie jest źle, czuć klimat dzikiego zachodu. Mamy ładne plenery i gustowną rezydencję. Szkoda tylko, że producenci zapomnieli o scenariuszu. W "Yellowstone" nie dzieje się dosłownie nic, czego nie rozumiem, bo potencjał jest ogromny. Rodzina Duttonów - tak jak pisałeś - jest kompletnie rozczarowująca. Nie interesują mnie losy żadnego z nich. Mało tego, nie dostrzegam między nimi żadnych różnic, a chyba w założeniu każde z rodzeństwa miało przedstawiać inny typ człowieka. Wszyscy snują się po planie, nie robiąc niczego, co przykuwałoby moją uwagę. Szkoda.

Podsumowując: serial ładnie opakowany, ale pusty w środku.

Germanotta

Ten serial jest hańbą dla świata kowbojów. Tak . Plenery i rezydencja wspaniałe ale nie jest to pokazanie piękna świata Ranch i kowbojów . Jest to mroczny świat pełen bandyckich napaści i korupcji gdzie wartością rodziny jest teoria Niczego. Wypalanie piętna i zmuszanie do popełniania mordów, zabijanie każdego zwolnionego pracownika i przymuszanie do robienia wszystkiego co szefowie każą jest bandyckie i przypomina mafię lub kartel. Wszystko ma szokować i jest tak odrealnione. Całe szczęście bo lubię świat kowbojów ale nie wyobrażam sobie przebywania w takim towarzystwie. Ten serial nie pokazuje prawdy tylko zmasowaną bez zasad moralnych walkę w której nie ma pozytywnych bohaterów a rodzinka Duttonów ma do siebie tak mało uczuć a tak wiele zimna i wyrachowania że nie da rady tego oglądać. Ten serial to pochwała dla tego co podłe, bezsumienne i złe .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 5
HRA

Pięknie uargumentowana wypowiedz ;)

ocenił(a) serial na 10
peruniec

Na argumenty to trzeba sobie zasłużyć.

Zamiast uczciwej opini o serialu, opisałeś swoje bóle , kompleksy i typową dla przeciętnego filmwebowicza ciemnotę i tym samym wysłałeś wszelkie argumenty w kosmos....
Nie przejmuj się, Filmweb to wybitnie gówniany portal, więc świetnie się tu odnajdziesz.
Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 5
HRA

LOL czyli dalej zero argumentów tylko teksty ad personam. Jak na razie to pokazałeś tylko że jesteś bucem ;)

ocenił(a) serial na 9
peruniec

Niestety muszę zgodzić się z HRA. Ja rozumiem rózne gusta o których sie nie dyskutuje ale serio..strona techniczna serialu jest rewelacyjna. Widoki zapierają dech w piersiach, muzyka jest klimatyczna i pasująca do fabuły. Gra aktorska absolutnie nie jest nijaka. Sceny Jamiego i Beth są świetne.
A propo rodziny Duttonów i Jamiego..był najmniej lubiany przez całą resztę bo według nich nie miał jaj. Tzn. moim zdaniem był po prostu najnormalniejszy i najpożadniejszy. Wiadomo że cała Rodzina wielokrotnie naginała prawo aby coś sobie "załatwić". I tak było od lat. Przecież nawet ojciec mówil do Beth, że tylko ona może załatwić pewne sprawy.
Jeśli chodzi o przywiązanie do Ojca to nie wiem co jest takie dziwne? Dzieci bite i katowane w młodości nadal mogą kochać swych rodziców więc nie dziwi mnie w ogóle, że John Dutton swą charyzmą, władczością i szorstkością stworzyła z Dziećmi takie właśnie toksyczne relacje. Zresztą z fabuły wynika, że zanim umarła matka byli w zasadzie normalną rodziną.
Na koniec trochę o pracownikach. i filozofii bycia kowbojem. Widocznie są na świecie tacy którzy lubią swoje zajęcie i wolą zarabiać mniej ale robić to co lubią, do czego zostali stworzeni.
Znakowani byli tylko Ci co wyszli z wiezienia..to był jakiś tam rytuał..jakoś nie dziwi mnie specjalnie, że się na to godzili. A brudną robotę podobno mają wykonywać właśnie oni.

ocenił(a) serial na 9
peruniec

Niestety muszę zgodzić się z HRA. Ja rozumiem rózne gusta o których sie nie dyskutuje ale serio..strona techniczna serialu jest rewelacyjna. Widoki zapierają dech w piersiach, muzyka jest klimatyczna i pasująca do fabuły. Gra aktorska absolutnie nie jest nijaka. Sceny Jamiego i Beth są świetne.
A propo rodziny Duttonów i Jamiego..był najmniej lubiany przez całą resztę bo według nich nie miał jaj. Tzn. moim zdaniem był po prostu najnormalniejszy i najpożadniejszy. Wiadomo że cała Rodzina wielokrotnie naginała prawo aby coś sobie "załatwić". I tak było od lat. Przecież nawet ojciec mówil do Beth, że tylko ona może załatwić pewne sprawy.
Jeśli chodzi o przywiązanie do Ojca to nie wiem co jest takie dziwne? Dzieci bite i katowane w młodości nadal mogą kochać swych rodziców więc nie dziwi mnie w ogóle, że John Dutton swą charyzmą, władczością i szorstkością stworzył z Dziećmi takie właśnie toksyczne relacje. Zresztą z fabuły wynika, że zanim umarła matka byli w zasadzie normalną rodziną.
Na koniec trochę o pracownikach. i filozofii bycia kowbojem. Widocznie są na świecie tacy którzy lubią swoje zajęcie i wolą zarabiać mniej ale robić to co lubią, do czego zostali stworzeni.
Znakowani byli tylko Ci co wyszli z wiezienia..to był jakiś tam rytuał..jakoś nie dziwi mnie specjalnie, że się na to godzili. A brudną robotę podobno mieli wykonywać właśnie oni.

ocenił(a) serial na 5
klaudia2251

Sorry ale ja się o techniczną stronę jako nie nie burzyłem.
Burzyłem się o aktorstwo które jest drewniane, dialogi które brzmią sztucznie i zdarzenia które się średnio układają w logiczną całość.

Dalej w ogóle nie odniosłaś się do zarzutów o sens relacji bo nie mówię o emocjonalnych ale życiowo biznesowych.


I na koniec o kowbojach bo chyba nie zrozumiałaś. Ja ciągle pisałem o tych kowboja przestępcach którzy nie mają żadnego powodu żeby być wiernymi.
Wymaga się od nich popełniania przestępstw a do tego normalnie fizycznej pracy za grosze ;)
Nie jest to tez w żaden sposób uzasadnione dlaczego mieli by się na to zgadzać?

peruniec

Drewniane aktorsko? - No polemizowałbym zwłaszcza w wykonaniu Kelly Reilly, no ale widać ile widzów tyle różnie skrajnych opinii ;)

ocenił(a) serial na 5
buterfly

Jej aktorstwo nie było drewniane ale było ciągle nijakie.
A co do opinii to losowy serial HBO czy połowa netflixa ma dużo lepsze aktorstwo.
W sumie nowy i dobry przykład porównaj aktorstwo z Czarnobyla do aktorstwa w tym serialu.
Tam są żywi ludzie tutaj puste jedno wymiarowe postacie.

peruniec

No cóż polemizowałbym dalej zwłaszcza co do poziomu aktorska w serialach Netflixa, zwłaszcza ostano mocno się na tym polu zawiodłem i podam tutaj tytuły - Księga czarownic, The Order, a już Nowe legendy o Małpim Królu z 2018 pod tym względem to już kompletnie nieporozumienie ):

A co do aktorstwa wspomnianej aktorki to uważam że to jedyna osoba w tej produkcji, która aktorsko się wyróżnia i wywołuje u mnie dość sprzeczne emocje za co ją o dziwo polubiłem :)

Co do Czarnobyla to akurat tego serialu nie oglądałem, wiec tym bardziej dzięki za polecenie :)

ocenił(a) serial na 9
peruniec

Jak to się nie odniosłam?Ja nie mówię, że ich relacja jest sensowna..prawdopodobnie lepiej uciekać od takiego toksycznego ojca i dzieci. Ale tak właśnie wygląda, życie. Czy każde bite dziecko ucieka z domu i odcina się od rodziny? Nie..bo to nie takie proste. Zycie nie jest czarne albo białe..i Jamie i Beth z jednej strony najchetniej uciekliby gdzie pieprz rośnie, jak najdalej od ojca ale tego nie robią..na tym polega toksyczność tej rodziny i ogólnie toksyczność. To nic innego jak masochizm w czystej postaci.
A co do przestępców to chyba było powiedziane ze oni nie mają wyjścia? Są zabijani jeśli będą chcieli odejść. W którymś odc pierwszego sezonu było to wyjaśnione, nawet chyba któryś zginął.

ocenił(a) serial na 5
klaudia2251

Jeszcze raz bo się nie rozumiemy.

Mi nie chodzi o relacje rodzinne jako takie ale idiotyczne zależności finansowe.
Końcówka z Jamiem sugerowała że on nie dostaje (sowitej) wypłaty za swoją pracę tylko żyje na garnuszku Ojca, co jest po prostu głupie kto by się na to zgodził?

Dalej przestępcy piszesz o tym że nie mogę odejść bo będą zabijani, ale to jest kiedy chcą odejść (co jeszcze jednym argumentem za moja krytyką)
A co ma ich zachęcać do zostania w praktyce niewolnikami?
Więcej, co sprawia że oni przy pierwszej okazji nie zabiją swojego szefa?

ocenił(a) serial na 9
peruniec

Nie chce żeby to zabrzmiało niemiło ale mam wrażenie, że nie dla Ciebie są seriale obyczajowe, psychologiczne. Podważasz fabułę serialu twierdząc, że jest idiotyczna bo Jamie zachowuje się nie tak jakbyś Ty się zachował? A mało to idiotów po świecie chodzi? To, że scenarzysta nakreślił postać Jamiego w sposób który Ci się nie podoba, nie znaczy, że fabułą jest głupia. Ludzie umysły są niezbadane i nigdy do końca nie można być pewnym co kto zrobi. Można sobie myśleć, jak ktoś powiniem zrobić ale wiadomo, że ludzie nie zawsze kierują sie logiką..zwłaszcza Ci którzy mają jakieś traumatyczne przeżycia.

ocenił(a) serial na 5
klaudia2251

Sorry ale ty nie odpowiadasz na pytania a ja po raz kolejny ich pisać nie będę.
Bo jak pisałem chodzi mi o relacje nie emocjonalne ale finansowe rodziny

ocenił(a) serial na 6
klaudia2251

Przecież Walker chciał odejść i nikt go nie zmuszał, żeby został. Zatrzymał go dopiero stary Dutton i ostatecznie został, gdy mu obiecali, że nie będzie brany do brudnej roboty. Znakowani nie byli ci, którzy wyszli z więzienia, tylko ci, którzy są przeznaczeni do brudnej roboty, w tej chwili są to Kayce, Rip, Lloyd, Jim i Walker, z tym że ten ostatni nie chce tego robić. Jeśli chodzi o toksyczne relacje ojca z dziećmi, to tylko Jaime i nieżyjący Lee byli blisko starego, Beth została dłużej na jego prośbę, by pomóc pokonać wrogów, a Kayce mieszkał w rezerwacie z dala od ojca, ale wrócił i został zarządcą rancza, gdy zostawiła go żona.

ocenił(a) serial na 9
Mausner

Tak tylko wcześniej Walker rozmawiał z Beth która właśnie powiedziała, że i tak nie pozwolą mu odejść. Stary Dutton po prostu rozwiązał sprawę najlepiej jak mógł bo przekonał go aby został z własnej woli.

ocenił(a) serial na 6
klaudia2251

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale każdy może odejść z rancza, pozostaje tylko kwestia tego, jak je opuści.
Podobnie było w przypadku Freda w poprzednim sezonie, gdy pobił Jimmy'ego i nie chciał za karę sprzątać stajni. Rip wyrzucił go z pracy i odwiózł na "dworzec kolejowy", a stało się tak dlatego, że długo przebywał na ranczu i sporo widział. W najnowszym odcinku kwestia opuszczania rancza się wyjaśnia i daje jasny obraz. Jeśli za dużo wiesz, jedziesz na dworzec kolejowy, a jeśli nie, to pakujesz się i wszyscy o tobie zapominają.

ocenił(a) serial na 5
Mausner

Czyli pozostaje moje pytanie, dlaczego ex więźniowie mieli by się na to zgadzać?

ocenił(a) serial na 6
peruniec

Ex więźniem jest tylko Walker, reszta to po prostu kryminaliści zdolni do odwalania brudnej roboty. Taki Ryan np. sam chciał wstąpić do grona "naznaczonych" i nikt go nie zmuszał. A dlaczego mieliby się na to zgadzać? Nie wiem, może dlatego, że każdy z nich poza ranczem nie ma w życiu kompletnie nic? Od dawna nie doszukuję się już w tym serialu jakiejś szeroko pojętej logiki, bo to nie ma sensu.

peruniec

Dzisiaj jeśli się z czymś nie zgadzasz, albo czegoś nie lubisz i za bardzo to eksponujesz to jesteś hejterem. xD Nie przejmuj się.

Mam nadzieję tylko, iż u nas nie wprowadzą podatku katastralnego. Na pewno nie jesteśmy odpowiedzialnym i wolnościowym państwem by brać z nich przykład. ;)

ocenił(a) serial na 7
peruniec

Gdyby tak do bólu uczciwie przyglądać się współczesnym filmom to prawie wszystkie historie są irytująco nieprawdopodobne, nieznośnie wypolerowane i do tego psychologicznie niewiarygodne. Mnie się ten serial spodobał bo jest lekki, niepretensjonalny, fanie się ogląda. Taki trochę ojciec chrzestny w wersji light. A Costner spisał się świetnie.

ocenił(a) serial na 5
dejker

Tak do wszystkich filmów czy seriali można się przyczepić ale w tym jest to wyjątkowo łatwe, a sam serial po prostu przynudza ;)

ocenił(a) serial na 7
peruniec

Jednego przynudzi "Obcy - decydujące starcie", a inny będzie się emocjonował "Nad Niemnem". Wszystkim się nie dogodzi.

ocenił(a) serial na 5
dejker

Tylko że jedno to gust a drugie to jakoś wykonania i to drugie kuleje w tym serialu ;) co opisałem w pierwszym poście

użytkownik usunięty
peruniec

Jak dla mnie ta produkcja ma swój klimat i nie jest taka zła ,a jak pan potrzebuje czegoś innego to polecam OA ,tam jeśli się nie zrozumie od pierwszego odcinka to potem nie ma szans .

ocenił(a) serial na 7
peruniec

Dla mnie jest to bardzo przeciętny serial. Akurat nie zgodzę się co do realizacji - nie mam tutaj zastrzeżeń. Serial jest solidnie zrealizowany od strony technicznej, zdjęcia są naprawdę niezłe, muzyka również, do gry aktorskiej też nie mam się bardziej co przyczepić.

Natomiast to co wyszło znacznie poniżej oczekiwań to scenariusz. Sposób w jaki zostali zbudowani główni bohaterowie (rodzinka nadaje się na oddział zamknięty bez klamek), niekończąca się seria "niefortunnych zdarzeń" i przypadków oraz po prostu to jak ten serial jest poprowadzony przez scenarzystów - tak jakoś bez przekonania w którym kierunku iść i na czym się skupić... Czasami jest wręcz tak straszno, że aż śmieszno (odcinek z azajatyckimi turystami na krawędzi urwiska i z zastrzeleniem niedźwiedzia).

Jeśli komuś się to podoba - super. Ja akurat od ucznia Kurta Suttera oczekiwałem czegoś więcej i uważam, że fajny pomysł na serial został spartaczony przez naprawdę kiepski scenariusz klasy B.

ocenił(a) serial na 5
Jascha

zgadzam się absolutnie. Już to napisałam i napiszę jeszcze raz - serial jest dla mnie ciekawy obyczajowo, ale rzucane mimochodem mądrości życiowe to jak policzek dla widza. Mi podnoszą ciśnienie, jak pseudointelektualna literatura Paulo Coelho ...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones